Produkujemy z troską o przyrodę, 
                  żywimy dbając o ludzkie zdrowie 

Żywność od rolników

21-09-2017
Ciąg dalszy batalii
Na temat rolniczych i konsumenckich walk o żywność bezpośrednio z gospodarstw można już napisać historię.

Polska integracja z UE przyniosła wiele urzędniczych absurdów w dziedzinie rolnictwa. Niektóre z nich stosunkowo szybko zostały sprostowane- jak na przykład zakaz gniazdowania jaskółek w oborach. Niestety dużo groźniejsze w skutkach były niekorzystne dla Polaków interpretacje przepisów dotyczących produkcji żywności.
Okazało się, że rolnik nie ma prawa do obróbki własnych płodów rolnych- jeśli chce robić soki, dżemy lub kiełbasę to musi założyć firmę i przestać być rolnikiem.
Niekorzystna interpretacja Rozporządzenia 852/2004 spowodowała, że rolnik przetwarzający 100kg malin na sok, musiał spełniać takie same wymagania higieniczno-sanitarne jak wielkie zakłady przemysłu spożywczego.
Wynikiem tego przetwórstwo i handel spożywczy został opanowany przez korporacje produkujące żywność metodami przemysłowymi, a produkty od rolnika stały się nielegalne i niedostępne.
I pewnie nic by nie zmieniono, gdyby nie to, że pogarszający się stan zdrowia społeczeństwa skłonił konsumentów do szukania żywności lepszej jakości bez chemicznych dodatków i substytutów.
Rozpoczęła się wspólna rolniczo-konsumencka walka o żywność bezpośrednio od rolników.
Rok 2012 zaznaczył się zwiększeniem niezadowolenia społecznego, a żądanie umożliwienia sprzedaży przetworzonych w gospodarstwie produktów znalazło się wśród postulatów Protestu Rolników.
Koalicja PO-PSL w końcówce swojej kadencji, próbując odzyskać poparcie społeczne, wprowadziła zmianę ustawy o podatku dochodowym i swobodzie gospodarczej. O tym można przeczytać TUTAJ.

Ustawa spotkała się z dużą krytyką ze strony posłów opozycji: TUTAJ posłuchamy audycji Radio Szczecin.
Po wyborach w 2015r, między innymi dzięki rolniczemu poparciu, Rząd PIS uzyskał możliwość samodzielnego sprawowania władzy. Wszyscy spodziewali się, zgodnie z przedwyborczymi obietnicami posłów PIS, szybkiej zmiany niekorzystnych dla Polaków przepisów.
W styczniu 2016 r posłowie z klubu KUKIZ 15 złożyli projekt ustawy o sprzedaży żywności od rolników, niestety do tej pory tkwi on w sejmowej zamrażarce. O projekcie TUTAJ.

Tymczasem Rząd zaproponował swój projekt zmian przepisów, który dawał duże nadzieje na zmianę sytuacji. TUTAJ rozmowa w Radio Szczecin

Z dniem 1 stycznia 2017r zaczęły obowiązywać zmiany niektórych ustaw, które miały ułatwić sprzedaż żywności od rolników. TUTAJ opis.

Niestety w zmianach ustaw zabrakło kompleksowości i mimo obietnic Ministra Kowalczyka, nie naprawiono wadliwej ustawy. Próbę zmiany podjął Klub KUKIZ 15 proponując zmianę ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia. Pierwsze czytanie tego projektu odbyło się 12.09.2017r. Krótkie streszczenie sytuacji TUTAJ


Teraz już posłowie PIS nic nie obiecują rolnikom, często sami nie rozumieją strategii Rządu i chyba czasem im po prostu wstyd przed społeczeństwem z powodu niezrealizowanych przedwyborczych obietnic…
Nowości


Archiwum